W okresie jesienno-zimowym zwracamy szczególną uwagę na naszą odporność. Nikt z nas nie chce przecież spędzić kilku dni w łóżku z wysoką gorączką, kaszlem i katarem. Dlatego usilnie poszukujemy sposobów na to, aby w naturalny sposób wzmocnić odporność. Z pomocą przychodzą nam rośliny. Które z nich mogą mieć korzystny wpływ na funkcjonowanie układu odpornościowego?
Jest wiele roślin, których uprawa nie wymaga posiadania dużego ogródka. Źródłem składników wzmacniających płodność mogą być również rośliny doniczkowe. Co więcej, tego typu rośliny będą również wspaniałą ozdobą dla naszych mieszkań.
• Szałwia – olejki eteryczne w niej zawarte hamują proces namnażania się bakterii chorobotwórczych. Oprócz tego, szałwia posiada właściwości przeciwzapalne, ściągające i odkażające. Płukanki z szałwii zalecane są, m.in. osobom, które zmagają się z zapaleniem migdałków lub anginą.
• Aloes – jest dobrą propozycją dla osób, które nie mają zbyt wiele czasu na pielęgnacje roślin. Ważne jest jednak to, aby wybrać dla niego jasne i słoneczne miejsce. Sok pozyskiwany z liści aloesu posiada właściwości antybakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwzapalne i przeciwgrzybicze. Warto wiedzieć, że nie tylko wzmacnia naszą odporność, ale także pomaga w przypadku podrażnienia błon śluzowych przewodu pokarmowego, ułatwia trawienie, a także ma pozytywny wpływ na regenerację tkanek.
• Bazylia – hodowana jest przede wszystkim w celach kulinarnych, ponieważ dobrze sprawdza się jako dodatek do wielu dań (m.in. makaronów, sałatek lub jako składnik pesto). Nie należy jednak zapominać o jej prozdrowotnych właściwościach. Bazylia jest źródłem witaminy C, która jest silnym antyoksydantem i wykazuje działanie przeciwzapalne. Ponadto posiada właściwości przeciwwirusowe, antybakteryjne i przeciwgrzybicze.
Niektóre z roślin zawierają związki, które działają jak naturalny antybiotyk. Nie jest to nowe odkrycie, ponieważ czosnek czy cebula stosowane były od lat, w celu wzmocnienia odporności i walki z chorobami. Czosnek jest źródłem witamin (m.in. C i witamin z grupy B), a także składników mineralnych. Właściwości antybiotyczne zawdzięcza obecności allicynie, która działa antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Może również hamować rozwój H.pylori – bakterii odpowiedzialnej za powstawanie wrzodów w żołądku. Kolejną rośliną będącą źródłem allicyny jest cebula. Dlatego od lat podawana jest w trakcie przeziębienia, m.in. w postaci syropu z cebuli. Preparaty na bazie cebuli znajdują zastosowanie również w preparatach, których celem jest zapobieganie powstawania blizn. Mniej znanym, ale równie cennym naturalnym antybiotykiem jest oregano. Olejek produkowany na jego bazie ma w składzie karwakrol – związek o właściwościach antybakteryjnych i przeciwgrzybiczych. Olejek z oregano stosowany jest w leczeniu zakażenia Candida albicans (który jest przyczyną grzybic trudnych w leczeniu), a także gronkowcem złocistym.
Witamina C zaliczana jest do silnych antyoksydantów i posiada właściwości przeciwzapalne. Produkty bogate w witaminę C, od lat wykorzystywane są w zapobieganiu i leczeniu przeziębienia. Jednym z najpopularniejszych produktów, polecanych w przypadku przeziębienia jest cytryna. Jednak tak naprawdę jest wiele innych roślin, które stanowią lepsze źródło witaminy C.
• Natka pietruszki – jest nie tylko dobrym źródłem witaminy C, ale także żelaza. Natkę pietruszki możemy hodować w doniczce dlatego z łatwością możemy korzystać z jej cennych właściwości. Świeża natka pietruszki jest dobrym dodatkiem do zup, sałatek czy domowych past warzywnych. Możemy dodać ją również do zielonych koktajli, np. na bazie banana i natki pietruszki.
• Szpinak – świeże liście szpinaku, podobnie jak natka pietruszki są dobrym źródłem witaminy C, a także żelaza. Choć nie wszyscy przepadają za smakiem szpinaku to warto pamiętać, że nie musi być on podany jedynie w formie mało apetycznej, rozgotowanej papki. Świeże liście szpinaku możemy dodać, np. do zapiekanki, sałatki, omletu czy koktajlu.
• Owoce dzikiej róży – stanowią jedno z najbogatszych źródeł przeciwzapalnej witaminy C. Zawierają jej około dziesięć razy więcej niż owoce czarnej porzeczki. Oprócz witaminy C dostarczają sporych ilości przeciwzapalnych karotenoidów, a także polifenoli. Herbata z owoców dzikiej róży posiada również delikatne właściwości moczopędne. Dlatego może być polecana w przypadku infekcji dróg moczowych. Owoce dzikiej róży możemy zbierać od końca sierpnia do momentu pierwszych przymrozków. Najczęściej znajdziemy je na skrajach lasów. Owoce dzikiej róży możemy ususzyć i wykorzystać do przygotowania naparu. Inną opcją jest przygotowanie soku lub domowej konfitury.
Jeśli chcemy, aby rośliny bogate w witaminę C faktycznie wzmocniły naszą odporność musimy pamiętać o jednej ważnej rzeczy. Witamina C jest składnikiem bardzo wrażliwym na działanie czynników zewnętrznych: wysokiej temperatury, światła, tlenu. Jeśli będziemy obchodzić się niewłaściwie z produktami bogatymi w witaminę C to jej straty mogą sięgać aż 40%.
Spodobał Ci się ten wpis? Podziel się nim
Zastanawiasz się nad domowym ogródkiem w zdrowej i innowacyjnej uprawie hydroponicznej?
10 powodów, dla których polubisz Verdeat